środa, 1 lutego 2017

Delikatnie zdobiona okładka

Padło i na mnie. Skusiłam się i kupiłam stemple, które szybko skradły mi serce!
Chodzi o stemple polskiego producenta Studio Forty (sklep i blog). Ach, te kwiaty!
Okładkę albumu ozdobiłam prosto i delikatnie. Oprócz kwiatów zembossowanych na kalce, dodałam tekturkę-wianek. Wiecie, że wianek ten występuje też w formie stempla? Jest nieco mniejszy od tekturki, a razem stanowią idealny komplet.






Przy okazji chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w wyzwaniu Diabelskiego Młyna. Nagroda jest bardzo kusząca, jest to bon do sklepu Studio Forty! Temat brzmi: "Uzupełniające się tagi dla bliskich sobie osób". Szczegóły TUTAJ. A to moja inspiracja:


Powodzenia! Z pewnością warto spróbować swoich sił.
Ściskam,
Angelika
 Wykorzystane w pracy:
- Papiery 13@rts (paski i drewno)
- Wykrojniki
    - Poppystamps Berry Spring
    - Marianne Design Poinsecja
    - Crealies (kwadraty i koła z przeszyciami)
- Stemple Studio Forty "Flowers"
- Tekturka Scrapiniec Spring Prodigy
- Dodatki
    - Nuvo Crystal Drops Gloss Duck Egg Blue
    - Nuvo Jewel Drops Translucent Sea Breeze

2 komentarze :

  1. Ślicznie ! Ja też mam te kwiatowe stempelki od 2 miesięcy i jeszcze nie rozpakowałam. Snuję plany związane z nimi, marzę o wykorzystaniu w różnych konfiguracjach prawię modlę się do nich, ale nie używam ;-). Pora się przełamać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ja dość długo wahałam się z zamówieniem, czekałam na nowe wzory stempli. A teraz używam w większości prac, nawet Altenew poszły w odstawkę :P

      Usuń