niedziela, 19 sierpnia 2018

Dla mężczyzny

... i małego, i tego dużego. Ostatecznie jest to kartka, która do nikogo nie powędrowała, chociaż jestem z wizualnego efektu końcowego zadowolona. Shaker card to trudny temat. Teraz już wiem: żeby kartka dobrze grzechotała, musimy zapewnić w okienku odpowiednią przestrzeń. Sprawdzi się do tego grubsza taśma piankowa lub nawet kilka jej warstw. Trudno wprawić w ruch zębatki, ale moje oko cieszy ta kartka, więc ją pokażę.





Cieszę się, że wpadacie tutaj i na facebookową Zieloną Papierówkę! Dziękuję!
Pozdrawiam,
Angelika

środa, 15 sierpnia 2018

Miś czy zając?

   Kto jeszcze zachwycił się tymi wykrojnikami Sizzixa? Miśki zagościły nawet na dwóch kartkach. Powiedzmy, że jeden to polarny, a drugi brunatny ;)

   Kartka z brunatnym powstała - uwaga - z jednej karty do PL z tego zestawu. Przycięłam boki karty z pięknym bukietem, która to miała mi posłużyć za tło miśka. I już miałam skrawki papieru wyrzucić, ale moim oczom ukazała się druga strona papieru - piękne piórka, które wycięłam. Kilka kropek cienkopisami i powstało całkiem ciekawe tło, prawda? ;) Sam misiek nabrał kolorów dzięki akwarelom.





   Kolejna kartka z miśkiem polarnym. Ależ one są sympatyczne! Widzicie jego uśmiech? Ale do rzeczy. O tej kartce mogę powiedzieć, że jest... ekologiczna. Tło to skrawki papierów i kart do PL. Okazuje się, że nawet takie cieniutkie kawałki mogą się jeszcze przydać. A główny bohater kartki został wycięty z kartonika, takiego po produkcie.






   Wniosek z tego taki, że do kartkowania wystarczy czasem karty (a nawet karta) do PL i skrawki po ich przycinaniu, stary kartonik papierowy (ja najbardziej lubię właśnie ten żółtawy i szary papier. To teraz mogę sobie zadać pytanie - po co mi ta cała kolekcja papierów scrapbookingowych? Odpowiedzi nie znam. ;)

   Przyznaję, że mam w domu cały taki karton z ciekawymi papierami, raczej tekturkami, z opakowań, które chętnie wykorzystuję w pracach. Grubsze kartony spełniają rolę kosteczek dystansowych, czyli nadają pracy przestrzenności. Jeśli macie jakieś triki ponownego wykorzystania papieru, będę wdzięczna za podzielenie się nimi. Wiem, że sterty wyrzucanego papieru są już wpisane w specyfikę naszego hobby, ale zawsze to dobrze zminimalizować te sterty i wykorzystać to co się ma pod ręką.

   Na zakończenie jeszcze trzecia kartka, którą przełamałam moją niechęć do używania masek. Mam ich naprawdę niewiele i wyliczyć mogę na palcach. Zupełnie nie rozumiem dlaczego były przeze mnie niedoceniane. Odkryłam je na nowo i z chęcią po nie sięgam, dlatego nie zabraknie prac z ich wykorzystaniem, które pokażę Wam niebawem.






Pozdrawiam serdecznie,
Angelika

czwartek, 5 lipca 2018

In hog heaven

Myślę, że nadszedł najwyższy czas na przełamanie zastoju na moim blogu. Mam tyle kartek, które chciałabym Wam pokazać, a na powitanie po dłuższej przerwie wybrałam skrzydlate świnki. Bardzo podoba mi się dosłowne przedstawienie idiomu "hog heaven", bo tak właśnie nazywa się ten zestaw stempli.

 






Wykrojniki: Nellie's Choice - MFD088 prostokąty z przeszyciami
Stemple: MFT - Hog Heaven
Maska: Agateria
Tusze: Versa Fine - Onyx Black, Versa Magic - Sea Breeze

Pozdrawiam,
Angelika