Kartka, można powiedzieć, dzieciaczkowa. Z takim tematem kojarzy mi się
ten słonik. Natomiast kwiaty w kolorze brzoskwiniowym przetrzymałam w
szufladzie zdecydowanie za długo. Zrobiłam je już dawno z cienkiego
materiału przy pomocy świeczki- materiał uformował się na skutek
podgrzewania. Teraz znalazłam dla nich zastosowanie.
Pozdrawiam i do zobaczenia niedługo :)
Angelika
Wykorzystane w pracy:
Papier: MME
Wykrojniki:
Słonik z serduszkami, gałązki z ażurowymi liśćmi, zawijaski- Sizzix;
Słonik z serduszkami, gałązki z ażurowymi liśćmi, zawijaski- Sizzix;
Gałązki z drobnymi listkami- Spellbinders;
Gałązki z kuleczkami- Poppystamps
Przeszycia- Memory Box
Dodatki:Ćwieki- Dolina Tęczy
świetna kartka!
OdpowiedzUsuńAch, kwiaty cudne są! Gdybym była kwiatowa tobym zaczęła żebry u Ciebie, bo ja zawsze palę materiał świeczką :D
OdpowiedzUsuńI bez sensu w ogóle, wchodzę, oglądam a teraz co? Bo teraz to tego słonika już chyba muszę kupić....><
Idealnie opalone to one nie są. Przy trzech kwiatach (jeden gdzieś tam jeszcze czeka na swoje 5 minut) zdarzyło mi się kilka razy podpalić materiał i prawie się oparzyć. Czego się nie zrobi, kiedy chce się zrealizować swoją szaloną wizję ;) Trza było wcześniej mówić z tym słoniem, podrzuciłabym na Craft Party kilka wyciętych, aj :P
Usuń