Okładkę obkleiłam otuliną i płótnem, niestety dość sztywnym, przez co w pewnych miejscach się "połamał".
Na przyszłość będę wiedziała, że tego typu sztywne płótno lepiej przyklejać na sztywno, na płasko, bez otuliny.
Zdjęcia w albumie autorstwa Marka Żarnowskiego. Modelka ze mnie marna, ale podoba mi się klimat tych zdjęć. Ale to było dawno...
Nie wierzę, że mogłam wyjść z domu i to jeszcze na sesję zdjęciową taka
nieuczesana i niepomalowana, ale wygląd saute i roślinność- wygląda to
spójnie i świeżo :)
Posypało się w sklepie nowościami, mnie zaciekawił drobny proszek Onyx i srebrna farba na bazie wody.
Pamiętacie temat przewodni lutego? Płótno! I nie chodzi mi tylko o okładkę. Wykorzystałam je również do wytłoczenia faktury płótna na papierze. Dzięki temu papierowe kwiatki wyglądają jak materiałowe.
Płotno występuje u mnie nie tylko na okładce. Widzicie?
Niespodzianka! Jeszcze jedno zdjęcie w roślinnych bazgrołkach tworzących ramkę.
Zainspirowałam się kolorami: zielonym, szarym, białym, czarnym i beżowym.
Także retro zegarem (u mnie na okładce), gałązkami (pierwsza strona), roślinnością, naturą, starą książką, drewnem, biało-czarnymi paskami, strzałką ( jest u mnie kilka srebrnych strzałek m.in. na okładce, widać przy intensywniejszym przypatrzeniu się, bo mocno je zamalowałam).
Ze sklepu scrapakivi.com wykorzystałam te białe pręciki, które przemalowałam srebrną farbą.
Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńDzięki! ;) :*
UsuńŚwietny album.
OdpowiedzUsuńZapraszam na Candy!
blogger.com/blogger.g?blogID=4498258689877649623#editor/target=post;postID=4832832838937361521;onPublishedMenu=allposts;onClosedMenu=allposts;postNum=2;src=postname
Dziękuję :)
UsuńAlbum zachwyca mnie każdą stroną... jest doskonały :)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe słowa, dziękuję!
UsuńChoć nie jestem fanką albumów, gdyż mało jest takich co mnie zachwycą do tego stopnia, że zawieszam na nich dluzej oko... Twój jest śliczny i okładka wyszła pieknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! :)
Usuń